Psychoterapia nerwic - Logoterapia zaburzeń mowy :: Przegląd tematu - Mężczyzna ma być wysportowany, zadbany i szczupły.

Jaśko · Wysłany: Śro 17:49, 24 Mar 2010 Temat postu:

Moje panie sie wziely za odchudzanie obiad jest tylko w niedziele wyjdzie
na to ze one schudna a ja zejde.

mery · Wysłany: Śro 17:48, 24 Mar 2010 Temat postu:

a ja lubię jak facet ma trochę ciała i nikt mi nie będzie wmawiał
że musi być szczupły, wysportowany bo NIE MUSI!

mer · Wysłany: Śro 17:48, 24 Mar 2010 Temat postu:

JA mam inny problem... Mianowicie jak przytyć????????? [8]
Jem i jem, pizze, fastfoody, jogurty, dużo drożdżówek,

bbbb · Wysłany: Śro 17:47, 24 Mar 2010 Temat postu:

To jest jedno wielkie ble ble ble
Pogieło baby z tą dietą - kto takie świnstwo by jadł bbbb

Gość

Trzeba tylko podjąć męską decyzję. Od czego zacząć? Od postawienia partnera przed lustrem: opona, dwie fałdy główne i kilka pomniejszych kaskadą spływają nad paskiem od spodni. I co? Dieta dla faceta? A dlaczego nie!

Jeśli powie: "Kochanego ciała nigdy za dużo", weź sprawę w swoje ręce. Nie chce? To nie, i tak schudnie! Dieta, którą przedstawiamy, zawiera sporo jedzenia, ale małokalorycznego, dużo różnorodnych i smacznych dań. Mężczyzna to mięsożerca, więc nie licz na to, że zaproponujesz mu byle liść sałaty, a on nie poprosi o danie główne. Aby ułatwić sobie sprawę, odchudzaj się razem z nim, będzie mu raźniej. Zmniejsz tylko o 1/4 ilość mięsa i wędlin, o połowę pieczywa. Albo jedz to samo co on, jeśli schudnąć nie musisz.

Chudnie się około 3 kg w ciągu tygodnia, jedząc dużo, bo 1600 kcal dziennie (normalna męska dieta to ok 3000 kcal). Kontynuując dietę, dalej traci się na wadze. Najlepiej potraktować ją jak nowy sposób żywienia i stosować ją przez miesiąc - dwa. Potem też nie rzucać się od razu na golonkę. Ale powoli można wprowadzać małe szaleństwa: jakiś deser, kieliszek czerwonego wina, butelkę (jedną!) piwa. Aby przyspieszyć spalanie tłuszczu, warto ćwiczyć codziennie po 30 minut.